W styczniu 2021 r. stopa bezrobocia w Polsce wyniosła 3,1 proc., co jest najniższym wynikiem w całej Unii Europejskiej. Tak przynajmniej wynika z danych Eurostatu. W ostatnich miesiącach Polsce udało się wyprzedzić Czechy, które do końca ubiegłego roku cieszyły się tytułem kraju o najniższej statystycznie stopie bezrobocia w UE.
Jeszcze bardziej zaskakuje fakt, że u progu przystąpienia do Unii Europejskiej mieliśmy najwyższe bezrobocie spośród wszystkich krajów wspólnoty. W styczniu 2002 r. stopa bezrobocia sięgała 19,4 proc.
Niektórzy ekonomiści zwracają uwagę, że Polsce udało się osiągnąć niski poziom bezrobocia pomimo przyjęcia stosunkowo największej liczby imigrantów zarobkowych w ostatnich latach. - Faktem jest, że gdyby nie największy napływ tymczasowych pracowników zagranicznych na mieszkańca (lub na jednostkę PKB) w UE, stopa bezrobocia w Polsce byłaby jeszcze niższa (de facto zbyt niska - zaznaczył Piotr Bujak, główny ekonomista PKO BP.
Z drugiej strony na argument, że bezrobocie w Polsce byłoby wyższe, gdyby 2,5 mln Polaków nie wyemigrowało do pracy w pierwszej dekadzie XXI wieku odpowiedział wiceprezes Forum Rozwoju Obywatelskiego Marek Tatała.
„To mit, że w gospodarce jest pewna liczba miejsc pracy i gdyby ci ludzie nie wyemigrowali, to bezrobocie byłoby wyższe. Po drugie, nie warto o nich cały czas pamiętać, bo większość z nich nie wróci do Polski. Pamiętajmy, że zlikwidowanie luki rozwojowej zajmie dużo czasu”- napisał Tatała.
All rights reserved 2013 - 2024; Deweloper Ads-Center.NET