Mimo pandemii, a może właśnie dzięki niej, na naszych oczach dokonuje się zmiana cywilizacyjna: Polska staje się najbardziej innowacyjnym miejscem w regionie, stawiającym na rolnictwo, wydobycie surowców i drobne usługi.
Zagraniczne podmioty inwestujące w rodzime spółki technologiczne przyciągają do Polski szeroką gamę wdrażanych przez siebie rozwiązań, w tym uczenie maszynowe i sztuczną inteligencję.
Kolejną dziedziną, która zachwyca przedstawicieli VC, jest robotyka rozwijana nad Wisłą nie tylko w szkołach, przez duże koncerny technologiczne, ale także przez małe i średnie przedsiębiorstwa.
Trzecią zaletą Polski jest profesjonalna, dobrze wykształcona kadra, która poradzi sobie z konkurencją na rynkach zagranicznych.
Co ciekawe, w polskich firmach technologicznych każdy chce być programistą, niewielu aspiruje do zajmowania stanowisk kierowniczych. W tzw. Starej Europie te proporcje są odwrócone. O ile jednak programistę stosunkowo łatwo jest zrobić prezesem, ucząc go tak zwanych umiejętności miękkich, to nauczenie szefa programowania zajęłoby wiele miesięcy, jeśli nie lat.
All rights reserved 2013 - 2024; Deweloper Ads-Center.NET