Polskie firmy odegrają kluczową rolę w powojennej odbudowie Ukrainy

Inwazja Rosji na Ukrainę przyniosła kolejne perturbacje– po pandemii i kryzysie energetycznym – z jakimi borykają się polscy przedsiębiorcy. - Pamiętajmy jednak, że nasze firmy cechuje elastyczność i umiejętność odnalezienia się w nowej rzeczywistości, z której mogą korzystać nasi ukraińscy przyjaciele – przekonuje Marek Dietl.
Prezes Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie był gościem konferencji „Szanse i zagrożenia w 2022 roku dla rozwoju polskiego biznesu”.
- Przechodzimy obecnie najpoważniejszy test dojrzałości i odpowiedzialności – zarówno jako społeczeństwo, jak i rynek kapitałowy, który obserwują wszystkie giełdy w regionie – podkreślił.
W podobnym tonie wypowiedzieli się wszyscy eksperci – przedsiębiorcy, dyplomaci i ekonomiści.
- Poprzednie kryzysy pokazały, że polscy przedsiębiorcy, a nie międzynarodowe korporacje, jako pierwsi decydują się na ponowne rozpoczęcie nowych inwestycji. Warto wspólnie zastanowić się, jak skierować tę energię na wschód, gdzie – w obliczu permanentnego wycofywania się rosyjskich kapitał - w kolejnych obiecujących perspektywach rozwoju otworzą się z czasem m.in. dla polskich eksporterów – zaznaczył Andrzej Puncewicz, partner zarządzający w firmie doradczej CRIDO.